Ta treść jest zablokowana ze względu na ochronę prywatności, musisz zezwolić na użycie plików cookie.
Ta treść jest zablokowana ze względu na ochronę prywatności, musisz zezwolić na użycie plików cookie.

„…mój mózg zżera robactwo, a ja sama zasługuję na karę chłosty…” - o neuroplastyczności mózgu

To słowa jednej z moich ulubionych literackich bohaterek Lisbeth Salander o niej samej właśnie. I ja często tak mówiłam o sobie, w sytuacji kiedy zrobiłam coś niewystarczająco dobrze, kiedy popełniłam błąd, podjęłam złą decyzję – jakie to fajne mi się wydawało - Dolores mózg zżera ci robactwo a ty sam zasługujesz na karę chłosty. Jednak to co w książce brzmi świetnie, w życiu wcale nie musi takie być.

Doświadczenia takie jak szczęście, miłość, ale też lęk czy zamartwianie się mogą powodować zmiany w naszej sieci neuronalnej. Mózg kształtuje się w odniesieniu do  tego, na czym się koncentruje. Jeżeli nieustannie krytykujemy sami siebie, zamartwiamy się, rozdrapujemy krzywdy które ktoś nam wyrządził, wiecznie narzekamy, to mózg staje się bardziej reaktywny, podatny na lęk, skupia się na zagrożeniach, ciągnie go do smutku, poczucia winy i złości.  Koncentrując się na tym co dobrego cię spotyka, na pozytywnych doświadczeniach, przyjemnych uczuciach, na tym co fajnego, wartościowego i dobrego zrobiłaś/zrobiłeś twój mózg z upływem czasu nabierze innego kształtu, zaprogramuje się na siłę i odporność, i tak bardzo pożądane dziś poczucie własnej wartości.

To wszystko o czym tu piszę ma swoje naukowe uzasadnienie. Nasz mózg się uczy, zaprojektowany jest tak, aby zmieniały go nasze doświadczenia. Wszystko to co w powtarzalny sposób odczuwamy, czego pragniemy, o czym myślimy, powolutku ale jakże skutecznie, tworzy naszą strukturę neuronalną. Fundamentem wszelkiej aktywności umysłowej – przyswajania dźwięków i obrazów, przetwarzania uczuć i myśli, procesów tych świadomych i tych nieświadomych jest właśnie aktywność  neuronalna.

Większość aktywności umysłowej-neuronalnej przepływa przez mózg jak lekkie fale na rzece, nie pozostawiając po sobie trwałych śladów. Ale już intensywna, powtarzająca się aktywność umysłowa, szczególnie świadoma, odciska trwały ślad w strukturze neuronalnej, tak jak robi to silny prąd zmieniając dno rzeki. Każdego dnia nasz umysł buduje nasz mózg. Ten proces to NEUROPLASTYCZNOŚĆ.  Jak pracować z własnym umysłem i co zrobić gdy więcej jest w naszej głowie negatywnych myśli to temat na kolejny wpis. Wypatrujcie.

Zastanawiasz się czy mogę Ci pomóc?

Zapisz się na bezpłatną sesję próbną. Porozmawiajmy!

Napisz komentarz

Ta strona internetowa wymaga, abyś zezwolił na używanie plików Cookie zgodnie z naszą